Naszych zmagań ciąg dalszy...
Data dodania: 2014-06-06
W związku z tym, że nasze fundusze są znacznie ograniczone, to robota idzie jak po grudzie. Mamy w planach wykonać jak najwięcej własnymi rękoma. Mimo że mąż złota rączka a ja kobieta pracująca żadnej pracy się nie boję to idzie bardzo wolniutko, ale nie ma się co załamywać ... najważniejsze że do przodu...
oto fotorelacja z początków ...
1. Wykopanie fundamentów - ręcznie!!!
2. Szalowanie fundamentów:
3. Układanie belek zbrojeniowych:
4. Poziomowanie zbrojenia w szalunkach:
5. No i lejemy beton:
6. Rozszalowywanie ław, czyli ławy gotowe:
oto fotorelacja z początków ...
1. Wykopanie fundamentów - ręcznie!!!
2. Szalowanie fundamentów:
3. Układanie belek zbrojeniowych:
4. Poziomowanie zbrojenia w szalunkach:
5. No i lejemy beton:
6. Rozszalowywanie ław, czyli ławy gotowe: